Prawica Rzeczypospolitej

Info

PROBLEM ŚLĄSKI!

Kto nie jest Ślązakiem nigdy nie zrozumie specyfiki tego regionu. Ciężka praca jak i wysokie poczucie obowiązku wyróżniały bowiem zawsze lud tu żyjący. Obchodzimy w tym roku 90 rocznicę Plebiscytu i trzeciego Powstania Śląskiego. Rocznice te nie tylko przebrzmiały bez echa, ale zatraciły się w zgiełku medialnym przy okazji spisu powszechnego. Nikt nie chce pochylić się nad odrębnością kulturową w regionie. Sztucznie nadmuchuje się tak zwany problem śląski. Przeciętny Ślązak mimo odczucia odrębności kulturowej nie widzi w tym sprzeczności z przynależnością do Polski. To polska nie widzi nic zdrożnego w deklaracjach innych nacji narodowościowych w swych granicach. Pozwala się nawet wbrew podstawom demokratycznym na przydzielenie mandatów poselskich dla mniejszości Niemieckiej bez wymaganego od innych Polaków progów procentowego poparcia. Rocznica Plebiscytu dobitnie świadczy iż od pradawnych czasów o losie śląska stanowili inni, a nie rdzenni Ślązacy. Po I Wojnie Światowej to za sprawą krajów Ententy decydowano o losach śląska i wyglądzie jego granic. Jedyną możliwością zadeklarowania polskości na tych ziemiach pozostał plebiscyt. Z tym problemem jak zawsze pozostawiono Ślązaków samych sobie. Działanie Niemiec było ukierunkowane na przejęcie jak największej ilości terenu górnego śląska. W tym celu ściągano przed plebiscytem ludność rdzennie Niemiecką dla uzyskania większości. Odzewem były zrywy powstań śląskich, a były na tyle skuteczne że spowodowały częściową zmianę granic na rzecz polski. Brak zaakcentowania rocznicy Plebiscytu jak i III Powstania Śląskiego w formie obchodów ogólnokrajowych to brak okazania szacunku dla walki tych wszystkich co nie szczędzili swej krwi dla wielkiej sprawy. Nie uszanowanie w należyty sposób wysiłku tamtych pokoleń, może zaowocować rozżaleniem pokolenia współczesnego, a to prosta droga do dążeń separatystycznych. Zawsze znajdzie się ktoś kto zechce wykorzystać takie nastroje. Dlatego burzliwe dzieje Górnego śląska zasługują na ich nagłośnienie. Sama koncepcja Autonomii w granicach Państwa Polskiego nie godzi w polskość tego regionu. Należy tu dodać że autonomia Górnego Śląska nie jest czymś obcym na tym terenie w granicach Polski, tak samo jak i w zjednoczonej Europie. Nie trzeba zatem demonizować tej dążności. A co do przekonań Ślązaków to takie rocznice jak ta Plebiscytowa czy Powstańcza są najlepszym zapewnieniem o poczuciu polskości w tym regionie. Odrębność kulturowa tak silna, przejawiająca się w mowie i obyczajach nie jest żadną przeszkodą a wręcz wzorem dla teraźniejszego pokolenia. By móc czerpać z zasobów dobrych wzorców należy kultywować historię jak i przynależność do wiary, tak silną w regionie. Historia i religia zawsze spajała Śląsk z polską i z Europa. Wielcy Polacy tacy jak nasz Papież umieli to docenić i nigdy nie doszukiwali się drugiego dna w dążeniach ludu Śląska.

Grzegorz Zorychta
Piekary Śląskie